U nas coraz więcej znajomych choruje.
Odczuwamy stan zaciskającej się pętli
no co Ty nie powiesz ...
- brat szwagierki z żona - 2 tygodnie temu
- szwagierka - 1 tydzień temu
- szefowa i szef mojej żony (codziennie się spotykali bezpośrednio) - wynik potwierdzony wczoraj
...
ze znajomych część już po, w tym niektórzy po kwarantannach tylko. Nawet nabijali się bo mieli kwarantanny różnych długości, w zależności od sanepidu, albo "ustalenia na konferencji prasowej premiera - codziennie innego" ... ;-)
Najbardziej szkoda mi moich dzieci, bo oboje z listopada.
Córka swoja 18tkę zdazyla zrobic tylko ze swoimi znajomymi - z rodziny juz tylko tesciowa sie pojawila tydzien pozniej.
Syn ma urodziny w sobote - juz mu zapowiedzielismy, zeby zrobil urodziny z kamerkami, przed komputerami - przynajmniej z tego sie ucieszyl - bedzie mial nielimitowane granie. ;-)
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
W pracy coraz więcej osób sie wykrusza. Ostatnio siedziałem przez dwa tygodnie na zdalnej z dzieciakami, bo miały jakiś katar. Okazało sie, że w tym czasie grupa córki musiała iść na przymusową kwarantanne, bo przedszkolanka miała potwierdzonego covida. Także nam się trochę upiekło.
Sąsiedzi złapali, kilku bliższych znajomych.
Ojciec koleżanki nie dał rady, no ale on był ogólnie schorowany więc szanse miał raczej małe.
Moja rodzina stąd się trzyma. Niestąd już gorzej.
_________________ If you choose to run away with me, I will tickle you internally
And I see nothing wrong with that
Jak tak opisujecie swoje perypetie to czuję się nie swojo, nie znam dalej nikogo kto by złapał Covida a przecież to nie tak że się zabukrowałem w domu i nigdzie nie wychodzę znajomi zresztą też (sam jeżdżę autobusem chociaż myślę że jak się tak luźno w wawie zrobiło to może i warto przesiąść się do auta). Bo raczej wątpię żebym przeszedł tak bezobjawowo że nawet by mi to przez myśl nie przemknęło.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Bo raczej wątpię żebym przeszedł tak bezobjawowo że nawet by mi to przez myśl nie przemknęło.
Ale to jest możliwe. Sąsiadka jest anestozjologiem w szpitalu i mają tam obligatoryjne badania. Parę osób z personelu nie miało żadnych objawów, a wynik był pozytywny.
_________________ If you choose to run away with me, I will tickle you internally
And I see nothing wrong with that
Mieliśmy w pracy spotkanie z ekspertem Pawłem Grzesiowskim, mówi że nie ma sensu nosić maseczki na ulicy gdy jesteśmy sami, on rekomenduje zdejmować choćby z nosa
natomiast natychmiast naciągamy na widok innych osób.
90% przechodzi bezobjawowo lub z kaszlem/gorączką
Duszności - chodzi o takie jak po ostrym biegu gdy nie potrafimy nic powiedzieć bo dyszymy, o takie duszności chodzi
Osłabienie - chodzi o taki stan gdy nie potrafimy wstać z łóżka a nie że jesteśmy zmęczeni
Możliwe jest jak najbardziej jednoczesne zachorowanie na grypę i covid, grypa dla wieku 50+ ma śmiertelność do 1%, eksperci oczekują na przełomie grudnia/stycznia zwiększonej ilości zgonów z tego powodu
Zapalenie płuc, jeżeli się pojawia to jest źle, covid powoduje bowiem zakrzepicę która nie leczona prowadzi do zgonu czyli mamy zapalenie płuc, leczymy, jesteśmy zdrowi a tydzień potem umieramy na zakrzepicę, niestety nie wszyscy lekarze dają profilaktycznie leki, warto się domagać (o ile mieliśmy covid + zapalenie płuc)
Zgon powikłany - nie ma tu mowy o zgonie z tytułu choroby powiązanej (np. nadciśnienia) - sekcja wyraźnie pokazuje że zgony następują z powodu covidu
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
ja się jeszcze do niedawna zastanawiałem jak to jest z tą Belgią
tą zadymą pomiędzy Flamandami a Walonami.
jednak ostatnie.... wydarzenia.... doprowadziły mnie do racjonalnego wniosku.
PiS i jego followersi wypierdalają na wschód i se tą warszawę w dupę niech wsadzą, aha i w sumie Kraków też. obie stolice.
całą resztę zapraszamy do Europy - czyli na zachód Polski.
granica niech przebiega wzdłuż A1
bo jeszcze 5 lat i będziemy mieli tu Bałkany, i pierwszą wojnę w Europie w XXI wieku.
ludobójstwa, obozy zagłady i takie tam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum